Ło matko, tyle mnie nie było. Sesja to zło. Miałam pisać o kolejnej barbie style, ale zobaczyłam dzisiaj coś, co mnie zachwyciło. Cóż to takiego? The Evolution of Barbie. Najlepsza inicjatywa od 57 lat istnienia barbie.
Świetnym krokiem było wypuszczenie w 2015 roku pełnej różnorodności serii fashionistas. Różne narodowości, style, dwukolorowe włosy, pieprzyki. Pod koniec roku mogliśmy zobaczyć kolejną serię fashionistek, również utrzymaną w konwencji różnorodności.
Więc czym jest ewolucja?
Wyjaśnić można jednym zdjęciem.
Tak, dobrze widzicie, nie jest to żaden fake (pisało nich nawet "Time") Mattel wprowadził trzy nowe typy ciał dla lalek. Pettie (drobna), Tall (wysoka) i Curvy (krągła). Lalki mają wyjść do sprzedaży w lutym, jako kontynuacja fashionistek 2016.
Do znanych nam 9 fashionistek dołączyły jeszcze 3 w oryginalnym rozmiarze, i po 7 w każdym nowym rozmiarze, z czego 3 każdego rozmiaru są sprzedawane w zestawie z dosatkowymi ubrankami. Pieniądze będą się lały...
Oryginal:
13 Dolled Up in Dots
14 Powder Pink
15 Smile with Style
16 Glam Team
17 Ice Cream Romper
18 Va-Va-Violet
19 Ruby Red Floral
20 Fancy in Flowers
21 Pretty in Python
34 B-Fabulous
35 Peace & Love
36 Chic with a Wink
Curvy:
22 Chambray Chic
26 Spring Into Style
27 Sweetheart Stripes
32 Dolled Up Denim
37 Everyday Chic
38 So Sporty
39 Emoji Fun
Petiie:
23 Love That Lace
24 Crazy For Coral
25 Blue Brocade
31 Rock 'N' Roll Plaid
40 Pizza Pizzazz
41 Pretty in Paisley
42 Blue Violet
Tall:
28 Floral Flair
29 Terrific Teal
30 White & Pink Pizzazz
33 Fab Fringe
43 Lacey Blue
44 Leather & Ruffles
45 Boho Fringe
Moimi must have są 17, 19, 25, 30, 33, 36, 38, 39, 40, 42, 43 i 44. W oryginalnych cenach to tylko 190$ ;______; Żegnajcie pieniążki.
Zdjęcia ukradzione ze strony Mattela.
Postaram się szybko wrócić, choć nie wsyzstko jeszcze zaliczone.
Spring into style, będzie moim lalkowym aler ego. Tylko boję się, że ma wygoloną głowę, i też będę musiała tak zrobić :P Moja druga obawa, to że w sklepach będzie brak miejsca na taką różnorodność, a w konsekwencji nie dostaniemy wszystkich lalek. No i lalki z ciuszkami będą kosmicznie drogie :(
Nie ma wygolonej, po prostu włoski ma spięte do tyłu c: Aczkolwiek undercut to ciekawe rozwiązanie, sama miałam z jednej strony. Moja przyjaciółka ma stale wygolony jeden bok, a włosy z drugiej strony rosną i rosną... W wersji podstawowej jest 21 lalek, czyli mniej niż zeszłorocznych fashionistek, a dało się kupić w polsce wszystkie, więc nie trzeba się jakoś bardzo martwić, jeśli chodzi o dostępność. Ale ceny rzeczywiście mogą być problemem, niestety. W US basic kosztują 9.99$, a z ubrankami 19.99$, więc w polsce będzie to przynajmniej 50zł i 100zł, przynajmniej na początku.
Dopiero na ownerskich fotkach ujrzymy prawdziwe piękno (bądź jego brak) tych lalek. Jestem ciekawa, jak długo utrzyma się taka galopada Mattela z wymyślaniem co i rusz nowego.
Wow super :)) aż dzieciństwo mi przypomniałaś :) moja młodsza siostra też kolekcjonuję lalki (głównie Dolphie, ale i przeróżne Barbie też się znajdą ;)). super post!
Wow nie wiedziałam że jest ich aż tyle :D jaki wybór ... niesamowite. Naprawdę są piękne może też się skusze na którąś. Barbie coraz bardziej zaczynają mi się podobać ^_^
Cudne sa :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Nagrody "Liebster Award". Mam nadzieję, że weźmiesz udział w zabawie. Po szczegóły zapraszam na mojego bloga.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Spring into style, będzie moim lalkowym aler ego. Tylko boję się, że ma wygoloną głowę, i też będę musiała tak zrobić :P
OdpowiedzUsuńMoja druga obawa, to że w sklepach będzie brak miejsca na taką różnorodność, a w konsekwencji nie dostaniemy wszystkich lalek. No i lalki z ciuszkami będą kosmicznie drogie :(
Nie ma wygolonej, po prostu włoski ma spięte do tyłu c:
UsuńAczkolwiek undercut to ciekawe rozwiązanie, sama miałam z jednej strony. Moja przyjaciółka ma stale wygolony jeden bok, a włosy z drugiej strony rosną i rosną...
W wersji podstawowej jest 21 lalek, czyli mniej niż zeszłorocznych fashionistek, a dało się kupić w polsce wszystkie, więc nie trzeba się jakoś bardzo martwić, jeśli chodzi o dostępność. Ale ceny rzeczywiście mogą być problemem, niestety. W US basic kosztują 9.99$, a z ubrankami 19.99$, więc w polsce będzie to przynajmniej 50zł i 100zł, przynajmniej na początku.
Fancy Flowers już mam... :) Jest śliczna :) teraz czekam na te typowo nowe ciałka i pannę Blue Brocade oraz jakąś pannę o ciałku rubensowskim
OdpowiedzUsuńDopiero na ownerskich fotkach ujrzymy prawdziwe piękno (bądź jego brak) tych lalek. Jestem ciekawa, jak długo utrzyma się taka galopada Mattela z wymyślaniem co i rusz nowego.
OdpowiedzUsuńWow super :)) aż dzieciństwo mi przypomniałaś :) moja młodsza siostra też kolekcjonuję lalki (głównie Dolphie, ale i przeróżne Barbie też się znajdą ;)). super post!
OdpowiedzUsuńPs. Czekam na więcej! Obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńWow nie wiedziałam że jest ich aż tyle :D jaki wybór ... niesamowite. Naprawdę są piękne może też się skusze na którąś. Barbie coraz bardziej zaczynają mi się podobać ^_^
OdpowiedzUsuńpożądam : 18, 26, 27, 29, 32, 33, 34, 37, 38, 39, 43-45
OdpowiedzUsuń(pod warunkiem, że to wszystko, co pokazałaś, to wszystko)
waham się - muszę dorwać w sklepie
OdpowiedzUsuń(albo upoluję na końcu po faworytach) :
23 - 25 oraz 31 :DDD
choć sam pysiałek z tak daleka
OdpowiedzUsuńjeszcze mnie do siebie nie
przekonał - dla samych ciuszków
będę dybać na pannice Nr 40 ♥
a od wczoraj - mam JUŻ : 22 i 30 :)))
OdpowiedzUsuńw Smykach do 27ego w koszcie 32-35pln